wtorek, 27 września 2016

Zapowiedź słodyczowego szaleństwa

Będąc w Japonii nie obyło się oczywiście bez zakupów słodyczy czy jedzenia...dostępność produktów w niewielkich sklepach jest nieco inna niż u nas. Na każdym kroku można spotkać sklepu 7-eleven, Family Market czy Lawson. Nie znajdziemy tam produktów typu chleb za to otrzymamy ugotowany już ryż czy gotowane jajka. Znajdziemy tam również bułki z makaronem czy też z nadzieniem ze słodkich ziemniaków. Oprócz tego jest dość spory wybór w gotowych daniach które są bardzo smaczne i jest możliwość podgrzania ich na miejscu. Gdy kupimy np. zupkę chińską od razu w sklepie możemy ją zalać wrzątkiem, a w niektórych sklepach nawet usiądź przy blacie i od razu zjeść. Oprócz tego w tych sklepach możemy wydrukować potrzebne nam rzeczy w kolorze lub czaro-białe. Co może wydawać się ciekawe alkohol w Japonii można kupować od 20 roku życia.

Poniżej cześć moich zakupów między innymi z właśnie wymienianych sklepów



czwartek, 22 września 2016

Sklepy z produktami Azjatyckimi

Poniżej będą linki do sklepów które oferują produkty sprowadzane z Azji. Ceny w sklepach są bardzo zbliżone do siebie jednak ich asortyment się nieco różni.

Sklepy z kosmetykami: 
1. Skin79 - jak sama nazwa wskazuje znajdziemy tutaj produkty firmy Skin79
2.MyAsia - tutaj znajdziemy produkty takich firm jak: Lioele, Holika Holika, Suiskin
3.Missha - produkty firmy Missha
4.Sachi
5.RubiShop
6.Azjatycki Bazar

Jak widać sklepów oferujących same kosmetyki wcale nie jest bardzo mało. Każdy z nich oferuje inne produkty (oczywiście powtarzają się ale nie wszystkie). Są też sklepy nastawione na sprzedaż różnego asortymentu.

Sklepy nie tylko z kosmetykami:

1. Japan Store - znajdziemy tu zarówno kosmetyki jak i przekąski oraz zabawki
2. Azjatycki Zakątek - znajdziemy tu kosmetyki, przekąski, akcesoria papiernicze i wiele innych

Sklepy z azjatycką żywnością:

1. JapanFood
2. Kuchnia Świata
3. Smaki Orientu
4. SłodkoKwaśny
5. NaSushi

Sklepy z akcesoriami: 

1. Dango Shop - są tu mangi, czasopisma, przypinki, kubki
2. Nagomi - ceramika
3. Miyako - różne figurki, akcesoria papiernicze, akcesoria kuchenne

środa, 21 września 2016

Maseczka LuLuLun

Hej!!
Dziś napiszę trochę na temat maseczki firmy LuLuLun. Będąc w Japonii kupiłam dwa opakowania maseczek tej firmy. Kupowałam je szczerze mówiąc w ciemno nie wiedząc jaki mają mieć efekt i co to za firma. Cena jednego opakowania wynosiła około 500 jenów, nie będę przeliczała tego na złotówki ponieważ cena jena cały czas się zmienia więc każdy może sobie indywidualnie szybko przeliczyć za pomocą internetowego kalkulatora walut.
Ja kupiłam maseczki w opakowaniu srebrnym oraz różowym. W sklepie była jeszcze niebieska/fioletowa.



Jak na razie użyłam tylko maseczki ze srebrnego opakowania. Po powrocie do Polski szybko wpisałam nazwy maseczek w wyszukiwarkę by zobaczyć co tak właściwie kupiłam. Okazało się, że maseczka w srebrnym opakowaniu jest nawilżająco-wybielająca. Nie oznacza to jednak, że wybieli nam twarz lub powstaną jakieś białe placki. Je zadanie jest po prostu rozjaśniające. Ma zniwelować przebarwienia powstałe od promieniowania słonecznego lub innych zmian na naszej skórze. Różowe opakowanie zawiera maseczki po prostu nawilżające.
Każde opakowanie zawiera 7 maseczek. Wadą opakowania jest to, że nie są one pojedynczo pakowane. Opakowanie w środku wygląda tak:



 Natomiast sama maseczka prezentuję się następująco:


Maseczki z tego co widziałam można kupić przez polskie strony internetowe w większych opakowaniach (nie pamiętam dokładnie ale było ich około 30-40 sztuk) jednak myślę, że one również nie będą osobno pakowane. Cena większego opakowania jaką widziałam na polskich stronach to około 100zł + koszt przesyłki.


Sposób użycia:

Maseczkę należy zastosować bo dwukrotnym oczyszczeniu twarzy i osuszeniu jej.
Następnie maseczkę kładziemy na twarzy na 10-15 minut
Po zdjęciu proponuje nie usuwać pozostałości maseczki a ją wklepać w twarz i odczekać aż całkowicie się wchłonie.


Czy jestem zadowolona?
Ja na razie zużyłam 3 maseczki (jedna na tydzień). Po zdjęciu maseczki i wchłonięciu przez skórę substancji zawartych w maseczce skóra jest dobrze nawilżona i przyjemna w dotyku. Mam skórę skłonną do niedoskonałości i zaraz po jej zdjęciu zaczerwienienia są mniej widoczne jednak ten efekt nie jest długotrwały. Jeśli chodzi o kwestię nawilżenia maseczki są zdecydowanie na duży plus, jednak nie liczyła bym na jakiś cud ze strony rozjaśniającej. Jeśli chodzi o efekt w stosunku do ceny to jestem zadowolona. Zapłaciłam za jedno opakowanie czyli 7 maseczek niecałe 20 zł więc uważam, że warto.

środa, 14 września 2016

Słowem wstępu..

Hej.
Moje serce przyspiesza na myśl o Azji już od kilku lat. Niedawno udało mi się odwiedzić jeden z Azjatyckich krajów - Japonię. Nie obyło się tam bez zakupowego szaleństwa i właśnie o tym szaleństwie tu będzie, Nie teraz ale w najbliższej przyszłość. Dziś narodził mi się pomysł założenia bloga i podzieleniem się moją opinią na temat rzeczy jakie kupiłam i bezpośrednio będąc w Japonii jak i tymi kupionymi w Polsce ale pochodzących właśnie z Azji. Będą to oczywiście kosmetyki oraz słodycze. Każdemu smakuje co innego dla każdego inny kosmetyk jest dobry dlatego podkreślam, że tu znajdzie się jedynie moja opinia i to co mi smakuje nie musi smakować również Tobie. To co jest dobre lub nie dobre dla moje skóry dla Ciebie może mieć całkiem odmienne skutki.
Co wyjdzie z tego bloga czas okaże...ale na razie będę dobrej myśli!